Ano studia, mimo założonej aplikacji au pair i wiadomości od kilku rodzinek postanowiłam zostać w Polsce i spróbować swoich szans na studiach.
Moje lato było dość zabiegane - praca, studia, szukanie mieszkania w Trójmieście i kursowanie między Poznaniem a Trójmiastem. Nie ukrywam, ukochany Poznań opuszczam z lekkim żalem tak samo jak myśl o całorocznym pobycie w USA ale to jeszcze nic straconego, wiele się może wydarzyć a Trójmiasto z bogatą ofertą wydarzeń kulturalnych i dostępem do morza nie wydaje się wcale złą opcją. Wierzę wiec, że ani Poznań ani Stany mi nie uciekną - zwłaszcza, że już w środę lecę tam na 3 tygodnie! So stay tuned.
A żeby nie było nudno wrzucam kilka fot z weekendowego wypadu na Pomorzu.