Strony

wtorek, 2 czerwca 2020

Zostałam wylosowana w loterii wizowej! I co dalej? Czy wyprowadzam się do USA?



Ponad rok temu, 9 maja - w czwartek rano, dowiedziałam się, że jestem jednym z wybranych szczęśliwców.
I od lutego, po niespełna roku od wiadomości o wygranej, mam w paszporcie wizę imigracyjną. 



Status można było sprawdzać od 7 maja jednak serwery wciąż były obciążone i wejście na stronę graniczyło z cudem więc jeśli nie uda Ci się to przez pierwszych kilka dni to się nie przejmuj, to normalne każdego roku. 


Był to pierwszy raz kiedy brałam udział w loterii wizowej więc nie wiedziałam jak w ogóle wygląda forma prezentowanych wyników. Jakie było moje zdziwienie gdy rano w pracy udało mi się zalogować na stronę i zobaczyłam ten obszerny list a  na samym początku "you have been randomly selected". 


Nie dowierzałam własnym oczom. Czy ja na pewno wygrałam? Czy to nie jakaś pomyłka? 

Więc jeśli i Tobie się poszczęści w tym roku to pewnie pojawi się pytanie:
 co dalej? 
Jako, że jestem już szczęśliwą posiadaczką wizy imigracyjnej w moim paszporcie to przybliżę Ci przebieg tego procesu.

1. Na początek: nie pakuj swoich walizek i nie sprzedawaj dorobku swojego życia bo przed Tobą długi  i niepewny proces. Ze swojej obecnej perspektywy mogę Ci powiedzieć, że posiadanie wizy wcale nie gwarantuje Ci wyjazdu do USA. Ja w swoim paszporcie wizę mam, jednak ze względu na COVID-19 nie miałam tyle szczęścia żeby ją aktywować, czy się uda? Zobaczymy. 

2. Należy zwrócić uwagę na case number (zaczyna się od roku loterii + znacznik regionu, w moim przypadku EU, następnie kilka zer i dopiero numer), bo to on w dużej mierze wpływa na to kiedy odbędzie się rozmowa w ambasadzie, ich terminy można śledzić za pomocą biuletynów wizowych. Dla przykładu mój numer 8xxx był "current" w grudniu 2019, szacuje się, że zazwyczaj numery do 25 tysięcy mają szanse. 

3. Czas zabrać się za wypełnienie formularza DS-260. W internecie jest mnóstwo informacji, że im szybciej tym lepiej, co niekoniecznie jest prawdą. Warto się przyłożyć do wypełnienia formularza na spokojnie, tak by nie zawierał błędów. Co prawda ja poprawiałam swój formularz uzupełniając o dodatkowe miejsce pracy i miejsce zamieszkania, które zmieniło od czasu pierwszego wypełnienia formularza. DS-260 musi wypełnić osoba wylosowana oraz pozostali uprawnieni członkowie rodziny. 

4. Na około półtora miesiąca przed możliwą rozmową, po przeprocesowaniu formularza DS-260,  główny aplikant dostaje maila od KCC o potrzebie skompletowania dokumentów. W tym celu należy przesłać dokumenty, które także zabierzesz ze sobą na rozmowę, jest to niezwykle ważne ponieważ na rozmowę należy zabrać ze sobą oryginały tych samych przesłanych dokumentów, a głównie są to:
-  paszport, strona biometryczna,
-  zupełny akt urodzenia,
- zaświadczenie o niekaralności, z krajów w których mieszkało się powyżej 6 miesięcy (musi być z pieczątkami, nie może być elektroniczne),
-  akt małżeństwa, jeśli dotyczy,
-  zaświadczenia wojskowe, jeśli dotyczy. 

Poniżej wstawiam mail, który dostałam od KCC. 



Co ważne! Jeśli rozmowa będzie odbywać się w konsulacie w Warszawie lub Krakowie to NIE jest konieczne tłumaczenie ani aktu urodzenia ani zaświadczenia o niekaralności (wyjątek stanowią osoby karane, wtedy trzeba przedstawić tłumaczenia)

5. Po wysłaniu kompletnych dokumentów należy czekać na informację zwrotną od KCC o przetworzeniu i zatwierdzeniu dokumentów.

6. Gdy wszystkie dokumenty zostały pomyślnie zatwierdzone, a wasz numer wg biuletynu jest "current" to możecie spodziewać się wyznaczenia terminu rozmowy. Zazwyczaj maile wysyłane około 20 dnia każdego miesiąca. W mailu zawarta jest informacja, żeby ponownie sprawdzić https://www.dvlottery.state.gov/ESC gdzie pojawia się teraz nowa informacja o terminie. Ja informacje odnośnie daty rozmowy dostałam 20 grudnia a termin wyznaczony był na 5 lutego. 

7. Konieczne jest zrobienie 2 zdjęć wizowych (potrzebnych do wizy) oraz 2 zdjęć paszportowych (do wywiadu lekarskiego), nie mogą być one jednak starsze niż 6 miesięcy. Przed rozmową konieczne jest wykonanie badań lekarskich (ważność wizy określa dzień wykonania badań lekarskich więc najlepiej robić to około tydzień przed). I tak na moim przykładzie, ja badania wykonałam w jeden dzień tj. 27 stycznia więc ważność mojej wizy wynosi 6 miesięcy od daty badań lekarskich, a nie od rozmowy w konsulacie. 

8. Najpóźniej dzień przed rozmową należy zalogować się na https://cgifederal.secure.force.com/ i wybrać sposób dostawy paszportu. 

Wydaje mi się, że uwzględniłam wszystkie podstawowe informacje w tym wpisie, całą wiedzę opieram tu na swoim doświadczeniu a także informacjach z  forum https://forum.usa.info.pldzięki któremu proces mojej aplikacji był dużo łatwiejszy. Jeśli podane informacje nie są wystarczające chętnie przybliżę Wam temat tzw. case number, czytania biuletynów, pytań, jakie pojawiają się w DS-260 (nowa forma zawiera informacje o portalach społecznościowych), przebiegu rozmowy w konsulacie czy dodatkowych dokumentach, które warto ze sobą zabrać. 

A czy wy braliście udział w najnowszej edycji loterii wizowej? Słyszeliście o niej wcześniej? Dajcie znać w komentarzach! 










2 komentarze:

  1. ale fajnie że Ci się udało, mój brat sie o to starał ale nie wyszło, będzie jednak próbował dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje, w jakim stanie planujesz zamieszkać? Osobiście planuje polecieć jedynie do USA na wakacje, jakoś czuje się bezpieczniej w Niemczech jeśli chodzi o ubezpieczenia i tym podobne.
    Pozdrawiam Weronika S.
    pasjeweroniki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dzięki za komenatarz i poświęconą uwagę. Miło mi będzie jeśli mnie zaobserwujesz i pozostaniesz ze mną na dłużej, to daje mi mega kopa do działania :)